wtorek, 16 czerwca 2015

Essie Spring Collection 2015, zestaw wiosennych lakierów

   Ciężko już teraz nazywać sezonowe zestawy Essie kostkami, gdyż kartonik przybrał kształt prostopadłościanu, a lakiery ułożone są w nim w jednym rzędzie. Zanim kupię letni komplet, a zapewne kupię, chciałam Wam pokazać jak wygląda na paznokciach wiosenna kolekcja, a dokładniej cztery z sześciu odcieni, jakie w nią wchodzą. 
























  W zestawie, jak zawsze, znalazły sie cztery lakiery, każdy o pojemności 5 ml, wszystkie kremowe, o doskonałym kryciu i szybkim schnięciu.
Od lewej kolejno:
- Flowerista
- Blossom Dandy
- Petal Pushers
- Perennial Chic












































   Esiaki kryją po dwóch warstwach, wszystkie cztery są intensywne, trwałe (bardziej niż te z kolekcji Resort) i długo zachowują blask na paznokciach. Zaskoczył mnie solidnie wybór kolorów do wiosennej kolekcji która kojarzyć się miała z ogrodem pełnym kwiatów, bo jak to się ma do szarości i beżu. Odchodząc jednak od motywu przewodniego, dostajemy uniwersalne, szykowne i rewelacyjnie prezentujące się odcienie.


Flowerista - flagowy lakier Spring Collection to nasycony fiolet z purpurowym tłem, charakterny i z pazurem. Na moich zdjęciach wyszedł jakoś ciemniej i bardziej ponuro niż w rzeczywistości wygląda.





















































Petal Pushers - chłodna stal na paznokciach wyszła bardzo elegancko i zebrała wiele komplementów od moich klientek. Ten lakier trzymał się na paznokciach najdłużej bez odprysków z całej familii.
































































































Blossom Dandy - mój ulubieniec! Powyżej wygląda jak napromieniowana pamiątka z  Czarnobyla, jednak ta pastelowa mięta na paznokciach staje się znacznie bardziej intensywna, śmiała i wyrazista. Idealnie równoważy się w nim błękit z zielenią, takiej mięty szukałam od dawna. Nie płowieje z upływem dni.
















































Perennial Chic - uniwersalny nudziak, beż puszczający oko do jasnego różu, brzoskwinia zanurzona w ogromnej ilości śmietany. Niby bez wyrazu, a można go pokochać.















































Który kolor podoba się Wam najbardziej?


3 komentarze:

  1. Marzą mi się <3 pierwszy najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten ostatni najbardziej mi się podoba!♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Flowerista to zdecydowanie mój typ !Pięknie wygląda na Twoich paznokciach. :)

    OdpowiedzUsuń