... no prawie. Dziś w haulu tylko DWA zdjęcia z niewielkimi zakupami w dwóch sklepach. Skromnie, ale dzięki temu w tym miesiącu mogę pozwolić sobie na więcej, a nie ukrywam, że czekam na nowy zapach od Yves Rocher ;)
Nawilżający duecik z Yves Rocher - maseczka i peeling, do tego gratis cudownie chłodzący stopy żel z lawendą.
Moje uwielbienie dla Organique rośnie, do tego miałam urodzinowy kupon -20% na całe zakupy i oto ich owoc: melonowa maseczka do twarzy, zachwalana w blogosferze maska do włosów Anti-Age oraz nowość - pianka do mycia z lawendą i cytryną.
Kupiłam jeszcze woski Yankee Candle i farbę do włosów, ale doszłam do wniosku, że jednak źle czuję się jako blondynka i pewnie wkrótce znów przyciemnię włosy.
myślałam, że u mnie sierpień będzie takim miesiącem, ale dziś już pokusiła mnie promocja w Bingospa i wszystkie plany na nic ;)
OdpowiedzUsuńbardzo nęcą mnie produkty Organique, zwłaszcza pianki do ciała :)
Uwielbiam organique:)
OdpowiedzUsuńJa dużo nie kupuję ostatnio. Jedynie boxy mnie kuszą i trochę na nie wydaję :D. Muszę przejść się do YR. Do Organique planuję zajrzeć w listopadzie ze swoją zniżką :) na razie muszę ogarnąć zapasy.
OdpowiedzUsuńchciałabym coś w końcu z YR i Organique
OdpowiedzUsuńOrganique <3 muszę się tam wybrać na zakupy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel z lawendę, skorzystałam z promocji i mam kolejny. :) Jaki ma być nowy zapach od Yves Rocher ?
OdpowiedzUsuń