środa, 30 września 2015

Przegląd wsześniowych nowości

    Pogoda dziś barowa, ja rozumiem w listopadzie takie chłody, ale żeby we wrześniu? Złapałam się na tym, że po dzisiejszych zakupach stwierdziłam, że nie kupię już nic do... końca miesiąca. Nieubłaganie zbliża się on ku końcowi, dlatego takie wyzwanie, to żadne wyzwanie, ale skoro to już koniec, zatem zapraszam na przegląd nowości.























    Poczyniłam spore zapasy swoich ulubionych żeli antybakteryjnych Bath&Body Works, zawsze muszę mieć jeden w torebce (każdej) i jeden w szufladzie w pracy. Zakupy robiłam ofc na allegro, BBW na razie nie planują otwierać salonu w Krakowie.






















   Wyprawa do Rossmanna po dwufazę skończyła się w ten oto sposób. Uwielbiam "rybki" z Rival de Loop, dlatego gdy zobaczyłam je na promocji kupiłam sobie i mamie. Potrzebowałam też farby, która będzie kolorem przejściowym między pożegnanym jasnym blondem, a brązem z czerwoną poświatą, Orzech Lakowy okazał się na prawdę rewelacyjnym kolorem.


























    Yves Rocher oraz Rossmann po raz drugi. Dorwałam wreszcie limitowankę Original Source o zapachu czereśni i spełniłam swoją mocna zachciankę - zdecydowałam się na zakup nowej wody perfumowanej So Elixir Bois Sensuel <3





























    Przez kilka miesięcy byłam odcięta od Avonu, żadnej konsultantki w promieniu najbliższych km, a ja chciałam przetestować nowe żele pod prysznic. Kolejny raz z pomocą przyszło Allegro ;)

























   Jest nowa, jesienna kosteczka Essie! Same w niej piękności. Mój faworyt - Frock'n roll. Czekajcie na swatche całej czwórki :)
































   Do Drogerii Pigment/Jasmin wybierałam się już od kilku tygodni, wreszcie była okazja. Obowiązkowo na liście zakupów wylądowały koreańskie maseczki w płatach od Skin79 oraz krem Natura Siberica z estońskiej serii.

Jak Wam upłynął wrzesień pod względem zakupów? Jakieś interesujące nowości przywędrowały do Waszych domów?

10 komentarzy: