Tego lata wena na topienie wosków nieoczekiwanie mnie opuściła, owszem, od czasu do czasu coś tam włożyłam do miski kominka, ale żaden zapach nie zachwycał jak dawniej. Niemniej jednak z wielką nadzieją na odmianę tego stanu czekałam na pojawienie się kolekcji Q3 od Yankee Candle. Jest wreszcie, mam wszystkie zapachy i zastanowienie co wypróbować najpierw. Na pierwszy ogień poszedł najbardziej wyczekiwany zapach - Amber Moon.
Sopot jesienią, wczesny październik. Słońca i ciepła jak na lekarstwo, dlatego wieczory najlepiej przesiedzieć w pijalni czekolady. A gdyby tak o godzinie 23 założyć polar i japonki, wyjść z czymś nie do końca legalnym by posiedzieć z godzinkę na pustej plaży i zakończyć ten wieczór namiętnie, w łóżku z kimś najbliższym... Towarzyszy temu zapach chłodnej nocy, jeszcze ciepłego piasku oraz rozgrzanej skóry. Towarzyszy temu zapach Amber Moon.
Amber Moon to zapach wybitnie nastrojowy, ciepły, nieco tajemniczy i seksowny. Na szczęście nie jest zbyt słodki, czego początkowo się obawiałam. Dużo w nim bursztynu, odrobinę piżma i wanilii, czuję w nim też jaśmin podobny do tego w Alienie, ale nie jest on dominujący. Mocny, dobrze się roznosi po pomieszczeniach nie drażniąc jednak domowników intensywnością, tak ładnie "leży" w pokoju i sypialni. Dla mnie murowany kandydat na większy format tj. świecę. Dodatkowym atutem jest piękna etykieta.
Latem chyba żadnego wosku nie odpaliłam, ale niedługo się zacznie ;)
OdpowiedzUsuńTego wosku jeszcze nigdy nie miałam. Dzisiaj mam fazę na zapachy :D. Już palę drugi wosk YC dzisiaj xD
OdpowiedzUsuńA jaki to? :D
UsuńZgadzam się w 100%- bardzo im się ten zapach udał, ja obawiałam się podobieństwa do Golden Sands, który jest strasznie słodki, ale na szczęście obawy się nie sprawdziły. :)
OdpowiedzUsuńPiękna etykieta, fajna moc- dawno nic mnie tak z YC nie oczarowało. :)
Bardzo mnie ten zapach zainteresował:)
OdpowiedzUsuńAjj narobiłaś mi ochoty na niego :D Pozdrawiam! bonny-sensation.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach. Jest taki tajemniczy i głęboki! Ciągle zastanawiam się nad świecą. :)
OdpowiedzUsuń