Z pewnością każda z Was zauważyła, że kocham zapachowe świece i woski, a od czasu do czasu pojawiają się u mnie posty z recenzjami produktów wypełniających zapachem domowe pomieszczenia. Dlatego właśnie ogromnie ucieszyła mnie wczorajsza wizyta kuriera, który przywiózł mi paczkę - niespodziankę. Jej zawartość to efekt współpracy z amerykańską firmą Party Lite, która coraz bardziej rozkręca się na polskim rynku. Wcześniej miałam przyjemność poznać trzy zapachy tego producenta, które bardzo przypadły mi do gustu (na razie opisałam HEBANOWY OUD) i wstępnie niuchając zawartość paczki myślę, że firma jest na dobrej drodze :) Z pewnością wkrótce pojawi się kilka recenzji.
W środku:
- świeca Black Orchid
- wkład ScentPlus Bamboo Breeze
- wkład ScentPlus Tropical Waters
- tealighty Lavender Flower
- tealighty Juicy Clementine
- katalog produktów oraz poradnik o pielęgnacji świec
- katalog produktów oraz poradnik o pielęgnacji świec
Wczoraj odpaliłam tealighta, palił się bardzo długo, choć zapach był słabo wyczuwalny, ale tealighty tak mają :)
Więcej informacji znajdziecie klikając w link (banerek będzie na stronie głównej, po prawej):
Bardzo lubię te świece, ładnie i subtelnie pachną
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej firmy ale to akurat w moim przypadku oczywiste bo wcześniej nie wiedziałam nawet, że istnieją zapachowe woski :D.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych zapachów, ale na szczęście nie ogarnęło mnie świeczkomaniactwo ;-))
OdpowiedzUsuńTeraz to ja Ci zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianka !
Ale wiesz, że to wszystko dzięki Tobie? :)
UsuńZajączek przyniósł Ci szczęście ! :)
OdpowiedzUsuń